Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg oceny (malejąco)

Napij się kawy! Nadal będziesz się opie*dalał, ale z większą energią i zaangażowaniem.

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Praca
Prześlij humor
Dobry humor

Z której strony talerza według zasad savoir-vivre'u, powinien leżeć telefon?

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Zagadki
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Poszedłem oddać krew, ale oni zadają zbyt dużo pytań: Czyja to krew? Skąd wziąłeś? Dlaczego w wiadrze?

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Lekarskie, Życie
Prześlij humor
Dobry humor

Po tym jak nasze zoo odwiedził mówca motywacyjny, małpa zaatakowała lwa gałęzią.

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Zwierzęta, Biznes, giełda, finanse
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

- Oskarżony zarabia 2,5 tysiąca miesięcznie. A willę wybudował za 3 miliony złotych. Jak oskarżony to wyjaśni? - pyta sędzia.
- Muszę chwilę pomyśleć...
- Pięć lat wystarczy?

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Sądy i prawnicy
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Spotykają się dwa rekiny:
- Wspaniała uczta. Niedaleko zatonął statek z wycieczką puszystych!
- Ja mam dość. Tydzień temu trafiłem na statek z ruskimi emerytami. Do tej pory rzygam medalami!

Ocena: 4
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Zwierzęta
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Na ławce w parku leży książka. Podnosi ją student prawa:
- Eee tam, żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw. To nie dla mnie!
Podnosi ją student matematyki:
- Eee tam, żadnych wzorów, zadań algebraicznych. To nie dla mnie!
Podchodzi student medycyny:
- O! "Pan Tadeusz"! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.

Ocena: 4
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Studia
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Na pewnej propagandowej trasie przez Amerykę, prezydent Bush odwiedził szkołę w celu wyjaśnienia swojej polityki.
Potem poprosił dzieci o zadawanie pytań. Mały Bob zabrał głos:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania:
1. Jak się pan czuje po sfingowanych wyborach, które pan wygrał?
2. Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakować Irak?
3. Czy nie myśli pan, że bomba w Hiroszimie była największym atakiem terrorystycznym wszechczasów?
W tym momencie zadzwonił dzwonek i wszyscy wyszli z klasy.
Po przyjściu z przerwy prezydentowi Bushowi dalej stawiano pytania, lecz tym razem zabrał głos Joey:
- Panie prezydencie, mam pięć pytań:
1. Jak się pan czuje po sfingowanych wyborach, które pan wygrał?
2. Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakować Irak?
3. Czy nie myśli pan, że bomba w Hiroszimie była największym atakiem terrorystycznym wszechczasów?
4. Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut wcześniej?
5. Gdzie jest Bob?

Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategoria: Narody świata
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Wychodzi Jezus z budynku IPN-u. Smutny idzie, z opuszczoną głową. W końcu mówi sam do siebie:
- A ja przez dwa tysiące lat myślałem, że to Judasz.

Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategoria: Religia
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy


Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Filmiki
Prześlij humor
Dobry humor

Ksiądz, pastor i rabin postanowili sprawdzić, który z nich jest najlepszym duszpasterzem. Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy, znajdzie niedźwiedzia i nawróci go na swoją wiarę. Po powrocie spotkali się i wymienili doświadczeniami.

Zaczął ksiądz:
- Kiedy spotkałem niedźwiedzia, poczytałem mu katechizm i pokropiłem wodą święconą. W przyszłym tygodniu idzie do pierwszej komunii.

Pastor:
- Ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem. Zacząłem mu głosić Dobrą Nowinę. Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił się ochrzcić.

Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie i bandażach. Rabin uniósł oczy do góry i szepnął:
- Tak sobie teraz na spokojnie myślę, że może nie powinienem był zaczynać od próby obrzezania.

Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategoria: Religia
Prześlij humor
Żarty na poziomie

W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie wiedząc co robić udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy.
- Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety.
Wielki Rycerz na to:
- Smok. Trudna sprawa. To wymaga planu, przygotowań. Dajcie mi miesiąc.
Mieszczanie poszli więc do drugiego rycerza:
- Średni Rycerzu, pomóż - etc.
- Smok... Trudne wyzwanie, trzeba wykuć nową broń, przygotować wierzchowca, ja sam już dawno nie walczyłem. Dajcie mi 2 miesiące i będę gotowy.
Mieszczanie postanowili szukać pomocy u ostatniego wojaka.
- Mały Rycerzu, pomóż etc.
Na to Mały Rycerz:
- Konia! Zbroję! Miecz!
Nie minęło 15 minut, a on już w pełnym rynsztunku dosiada wierzchowca.
Pytają więc mieszczanie:
- Jak to, czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?!
Na to Mały Rycerz:
- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spierdalać!

Ocena: 13
Liczba głosów: 7

Oceń:

Kategoria: Życie
Prześlij humor
Dobry humor